autor:
nazwa/adres bloga:
data utworzenia:
2012-07-20
blog czytało: 231716
wpisów: 39
komentarzy: 66
budynek:
wolnostojący, parterowy z poddaszem użytkowym bez piwnicy, garaż: bez garażu
technologia
technologia murowana pustaki ceramiczne
miejsce budowy:
podkarpackie
|
|
Zima za nami. Rachunki za ogrzewanie nas nie zjadły (zima łaskawa była...) Podłogówka na parterze sprawdziła się na 100% - stała temperatura 21oC bez odczuwania ciepła na płytkach, co przy moich problemach z żyłami bardzo ważne. Wnioski na przyszły sezon grzewczy - założenie dodatkowego sterownika na piętrze (do kaloryferów). Gość 27.04.2015, 15:02
Tytuł: sterownik
witam, my mieliśmy podobnie do Was przemyślenia po sezonie zimowym: tj dodatkowy sterownik na piętrze.Teraz wszystko jest OK 29.04.2015, 10:17
Tytuł: Piec
Witaj, A jaki macie piec jak można wiedzieć, bo sie nie doszukałam albo mi umknęło:) Piękna jesień odeszła w niepamięć... Przyszły szare, mokre i ciężkie do zniesienia dni. Pociechą jest powrót do ciepłego, przytulnego domku : ) Nasze rodzinne stado (po odejściu Leona) powiększyło się o dwie urocze kociczki: Ich mruczenie potrafi rozgonić wszelkie ciemne chmury! Słówko o dużej sypialni: jest na tyle duża, że w sezonie jesienno zimowym udało się w niej rozstawić zestaw perkusyjny naszego syna (przeniesiony po okresie letnim z garażu...). Można "spokojnie" robić próby ; ) I jeszcze ważne zmiany - udogodnienia: mam w końcu rolety (!!!), półkę i suszarkę w kotłowni... 11.01.2015, 20:00
Tytuł: pytanko
czesc mam takie male pytanko jak nazywa sie dokladnie ten kamien co macie na kominie bo bardzo mi sie podoba? z gory dziekuje i pozdrawiam:) Nadszedł ten czas - każdy jakieś podsumowania czyni, uczunię je i ja... Punkt pierwszy: KOCHAM ten DOM... Od samego początku: od projektu, przez okres budowy i wreszcie teraz, gdy już prawie wszystko jest zrobione. Jest jakby naszym kolejnym dzieckiem na które się czeka, a później wychowuje. Ciągle się o nie martwi, cieszy, inwestuje, ale przede wszystkim kocha. A miłość potrafi wiele... Z Pierwszego Listu św. Pawła do Koryntian (1 Kor 13, 1-13) Gdybym mówił językami ludzi i aniołów,
Punkt drugi: Uwagi, zmiany, plusy i minusy Staraliśmy się trzymać projektu i tu wielkie podziękowania dla naszej ekipy, a szczególnie dla pana Krzyśka - murarza/szefa ekipy. Jeżeli miał jakiś problem, to myślał nad nim dopóki go nie rozwiazał. Dzięki niemu mamy łuki w kominku zewnetrznym, zachowane kąty w wykuszu czy korytarzu na górze, w miarę możliwości wygodne schody... Na pomiar okien przyjeżdżali panowie trzy razy, bo nie mogli uwierzyć, że poprzednie są prawidłowe... Wielkość kuchni - co najmniej zadowalająca - jestem pozytywnie zaskoczona. Tu zasługa stolarza, któremu wybaczam wszystkie "W czwartek..." Kotłownia - trochę mała, ale jak ją dobrze zagospodarujemy da się żyć. Zrezygnowaliśmy z drewnianych wykończeń - belek ozdobnych i obicia poddasza na konto boniowania elewacji. Wyszło chyba ok. Okna na górze - teraz zmieniłabym sposób otwierania, ale to już "po", więc nie ma co "płakać". Łuki w oknach na górze - ok, ale sprawa rolet... Nie chciałam zasłon/firan, ale chyba się "przeproszę"... Poprzeczna belka w oknach parteru - piękna, nawet już mi nie przeszkadza w myciu okien - cóż kolejne zakamarki... Łazienki ok, chociaż nad dolną musieliśmy się trochę nagłowić, jak rozwiązać problem umywalki, umiejscowienie kaloryfera - połowa powierzchni to prysznic (ale z drzwiami wahadłowymi)... Jak chyba wszyscy mieliśmy przeboje z lukarną... Nasz kot uwielbia okienko na klatce schodowej : ) to jego punkt obserwacyjny... Przed nami "okres grzewczy" - słowa, które przyprawiają o dreszcze nie tylko z racji niskich temperatur zewnętrznych, ale w większości z tego, jak wysokie będą rachunki i jak sprawdzi sie system ogrzewania...
29.08.2014, 07:44
Tytuł: Gratuluję : -)
Fajnie jest, prawda Aga ?:-D Pięknie wam wyszedł domek .Dobrze w końcu być u siebie.. Łuczki na górze /rolety/zasłonki- ja też walczyłam prawie rok.W końcu się poddałam .Zakupiłam w Ikei najtańsze karnisze ( 4zł/ komplet =2 szt po 140 cm), najtańsze firany /woale ( 2 szt za 15 zł) I tym samym za 38 zł opędziłam wszystkie cztery okna na górze.Bez żalu wywalę jak przyjdzie czas.A przynajmniej nie widać jak okna są brudne i nie świeci słonko w twarz dzieciakom o poranku;-) Co masz z otwieraniem okien ? 01.09.2014, 14:21
Tytuł: Górne okna
Okna na górze: sposób otwierania - tylko rozwierne, zamki na dłuższej ramie... Da się żyć ; ) 02.09.2014, 07:37
Tytuł: okna
Aguś , ja na dole zawaliłam w pomieszczeniu gospodarczym - tez miałam tylko rozwierne .Pojęczałam trochę i mi dorobili okucia do uchylnego.Na miejscu - w domu, niczego nie zabierali na warsztat.Także jak Cię to wkurza, to po co się męczyć;-) Pozdrówka 22.09.2014, 10:48
Tytuł: Pieknie!
Piękna ta Wasza Agatka. Marzę, by być na tym etapie, co Wy. Radość z własnego domku pewnie nieopisana :) Znowu retrospekcja... Nie mam niestety zdjęć tych najnowszych, bo nie ma na nie czasu... "Wzrost" Agatki:
Komin i kominek zewnętrzny:
Widok na kuchnię:
Salon + jadalnia:
Super stół do jadalni:
Schody:
Sypialnia "duża"
Sypialnie "małe":
Łazienka "górna":
21.08.2014, 12:10
Tytuł: :)
Jakie piękne schody :) sypialnie planujemy w takim samym kolorze.. Pozdrawiam 21.08.2014, 15:23
Tytuł: zdjęcia
oj super zdjęcia! jest na co popatrzeć :) 25.08.2014, 09:03
Tytuł: Gratulację
Przepięknie wykończona Agatka.Złoty medal za kominek na tarasie,bo tak jak oglądam inne zdjęcia to nikomu się nie udało go tak wyprofilować jak jest w projekcie,już myślałam że to nie realne ale Wy przekonaliście mnie że to możliwe.Ja też będę się starać zrobić ten łuczek na nim.Serdecznie pozdrawiam i życzę wspaniałego mieszkania w tak ślicznym domku. 26.08.2014, 13:56
Tytuł: Podziękowania
Dziękuję za miłe słowa... 01.09.2014, 22:11
Tytuł: gratulacje
Piękny domek, jestem pod ogromnym wrażeniem. Wszystkiego dobrego w Agatkowych pieleszach! Mieszkamy, przyjmujemy gości i ciągle jeszcze nie mamy dokończonych kilku rzeczy. Ostatnim nabytkiem są moskitiery - nareszcie da się żyć wieczowem (ćmy, komary, robaki) i przez cały dzień (muchy). Nie mamy jeszcze zasłon/żaluzji/rolet, a wieczory coraz dłuższe... Tak naprawdę, to nie miałam okazji do rekreacji na tarasie pod naszym orzechem - ciągle coś trzeba zrobić... Czy to już tak zostanie? 20.08.2014, 15:36
Tytuł: ;)
oj jak Wam zazdroszczę, że już mieszkacie :) a możesz wstawić jakieś zdjęcia? ARCHIWUM WPISÓW |
Serwis agadar.mojdomdlaciebie.pl korzysta z technologii przechowującej i uzyskującej dostęp do informacji w urządzeniu końcowym użytkownika (w szczególności z wykorzystaniem plików cookies). Zgoda wyrażona na korzystanie z tych technologii przez agadar.mojdomdlaciebie.pl lub podmioty trzecie w celach związanych ze świadczeniem usług drogą elektroniczną może w każdym momencie zostać zmodyfikowana lub odwołana w ustawieniach przeglądarki. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka dotycząca cookies