Dziś prace końcowe przy robotach "ziemnych" - zasypywanie i zagęszczanie.

Podwórko doprowadzone do stanu "normalnego"  ; )

Pogoda i wykonawcy bywają zmienni i nieprzewidywalni...

W sobotę panowie wybudowali z bloczków prawie całe fundamenty.

 

Mieli kończyć w poniedziałek - lało... Przyjechali wczoraj - pięknie się uwinęli, zaczęli malować "czarnym".

 

Dziś na placu boju pozostał jeden - skończył malowanie, przyklejał Styrodur.

W sobotę panowie przywieźli piasek i stemple!

Dzisiaj dojechały bloczki na fundamenty : )

Kto buduje, lub zamierza, ten rozumie, jakie targały (i nadal to czynią) nami uczucia...

Człowiek stworzony jest do wolności i dlatego ucieka z klatki blokowiska.

---

Rok 2011:

kwiecień - maj - decyzja o "porzuceniu" dopiero wyremontowanego mieszkania i odkrywaniu NOWEGO w postaci Agatki II

czerwiec - rozpoczęcie wędrówki urzędowej, 24.06 stajemy się właścicielami działki budowlanej, budynku drewnianego i garażu

lipiec - decyzja o warunkach zabudowy

sierpień - rozbiórka budynku drewn., pojawia się u nas Agatka II w formie papierowej : )

wrzesień - grudzień - dokumenty, papiery, "świsteczki wagi ciężkiej", kulminacja 27.12 - telefon ze Starostwa: pozwolenie WYDANE

---

Rok 2012:

lipiec - 12.07 wytyczenie zarysu budynku

14.07 ruszyły prace ziemne

19.07 szalowanie ławy

20.07 zbrojenie i zalewanie betonem